Lasek

niedziela, 6 maja 2012

Toteż nowe opko

Przeszukując stare papierzyska w poszukiwaniu inspiracji na kolejne opowiadanie, natrafiłam na stary obrazek, namalowany może rok temu, może pół roku temu. W każdym razie pamiętam, że cały czas go poprawiałam. W tedy miałam pomysł na opowiadanie do tej sceny. Niestety, na wskutek ostatnich wydarzeń, zapomniałam, o czym chciałam napisać. Teraz parzę na rysunek... i nic. Jest bardzo inspirujący, prawda, ale wiedziałam, ze pomysła, jaki wysnułam jakiś rok, może pół temu, był genialny, lepszy od jakiegokolwiek, jaki teraz wymyślę. Nawet nie próbuję go sobie przypomnieć, bo wiem, że nie dam rady. Ale tak czy inaczej, zamierzam to opowiadanie napisać. Zacząć wszystko od nowa.
Tak czy inaczej, zapowiadam nowiuchne opko, już niedługo.
Jeżeli będę miała czas, a wiem, że na pewno nie będę :).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz